Na wstępie powiem Ci czym jest Fat Burner – z tłumaczenia na polski – Spalacz tłuszczu. Jest to suplement diety przeznaczony dla osób, które najzwyczajniej w świecie – schudnąć ! W swoim składzie zawiera mieszanki substancji, które wspierają spalanie tłuszczu…

I faktycznie tak jest. Fat Burnery są napakowane przede wszystkim w kofeinę, ekstrakt z zielonej herbaty, synefrynę, pieprz cayenne i inne substancje, które łącząc się powodują zwiększenie wydatku energetycznego, co sprawia, że organizm spala więcej kalorii niż bez użycia tego specyfiku. Oznacza to, że składniki aktywne spalaczy tłuszczu spalają nadmiar kalorii, podnosząc temperaturę ciała.

I wydawałoby się, że to dobry specyfik i należy go brać. Zwłaszcza, gdy chcemy szybko zrzucić zbędne kilogramy. Jednak jak już wiadomo – wszystko co daje szybkie efekty, często niesie ze sobą pewne konsekwencje. W przypadku tego typu suplementów trzeba uważać z ilością, bo jeśli za dużo ich weźmiesz możesz mieć niepożądane skutki uboczne typu:

  • bezsenność
  • niepokój
  • rozdrażnienie
  • spadek libido

W umiarkowanych ilościach, czyli według wskazówek podanych przez producenta są to suplementy bezpieczne dla zdrowia.

Jednak czy to na prawdę działa ?

Tak, jeśli połączysz to z właściwym, regularnym treningiem oraz dietą opartą na deficycie kalorycznym. Bez powyższych elementów, sam Fat Burner nic Ci nie da – stracisz jedynie pieniądze.

Reasumując,

Według mnie nie warto tego brać. Poważnie – szkoda na to kasy !

Kawa daje ten sam efekt, a kosztuje Cię kilkukrotnie mniej na przestrzeni np. miesiąca. Zatem po co wydawać ciężko zarobione pieniądze na coś, co właściwie masz na wyciągnięcie ręki. Zielona herbata również działa pobudzająca i też kosztuje grosze w porównaniu do spalaczy tłuszczu, których miesięczna kuracja kosztuje co najmniej 100-150 zł.

Zamiast cudownych preparatów lepiej zaopatrzyć się w samodyscyplinę, wytrwałość i cierpliwość.

Te cechy sprawią, że uzyskasz wymarzoną formę i będziesz w stanie ją utrzymać lub stale poprawiać swoje osiągi !

Najważniejsze jest to, co robisz na co dzień, czyli:

Jak zaczynasz i/lub kończysz swój każdy dzień. Warto zadawać sobie pytania typu… Co dziś zrobiłem, aby być w lepszej formie jutro? Co zrobiłem, aby wejść w swoje o rozmiar mniejsze, ulubione dżinsy? Jeśli odpowiedź brzmi… NIC – to nawet Fat Burner Ci nie pomoże.

Należy wrócić do podstaw, czyli trening, dieta, regeneracja. Wstajesz, robisz swoje, idziesz spać i powtarzasz to jutro i kolejny dzień… kolejny… aż do uzyskania efektu

Tak nawiasem mówiąc Post, który właśnie czytasz jest nr. 100 z udostępnionych przeze mnie ! Gruby jubileusz ! Żałuję, że nie kupiłem piwa, aby to dziś oblać.

Hmm…Przecież jutro też jest dzień ! 🙂

Jeżeli spodobał Ci się mój wpis to proszę
postaw mi kawę, aby wspierać moją twórczość. Wystarczy, że klikniesz w poniższy link. Z całą pewnością dzięki temu, będę mógł znacznie częściej pisać wartościowe treści właśnie dla Ciebie!
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *