Cześć ! 🙂

Właśnie zaczął się nowy tydzień, więc warto go produktywnie rozpocząć. Zrobić coś, co może nie do końca Ci pasuje, ale długofalowo przyniesie Ci ogromne korzyści. Już sam fakt, że nasze samopoczucie po treningu znacznie się poprawia i jest 100 % lepsze niż przed ćwiczeniami – powinnien dawać do myślenia ;). Na mnie dziś czeka trening klatki i brzucha, póki co mi się nie chce… Jednak kubek kawy, pewnością postawi mnie na nogi i to powinno wystarczyć do zrobienia tego, czego sobie zaplanowałem ! 🙂

Dyskomfort…

W czasach, gdy wszystko z roku na rok staje się coraz łatwiejsze, postęp jest co raz większy, a czas leci nieubłaganie. Wraz z postępem technologicznym rośnie lenistwo ludzi. No właśnie, stąd wielu wybiera drogę na skróty, która nigdzie nie prowadzi, a na pewno nie do celu. Stałe siedzenie w strefie komfortu nigdy Ci nie przyniesie zamierzonych efektów. Potrzeba bodźca, czyli zrobienia czegoś, co może nie jest przyjemne, ale powoduje rozwój. Nigdy nic dobrego nie osiągniemy, jeśli nie staniemy na przeciw naszym lękom, strachom czy dyskomfortom.

Dyskomfort to jest właśnie słowo klucz w tym wszystkim. Gdy masz taki dzień, że nic Ci się nie chce, nie masz energii ani motywacji do działania, lecz jednak dobrze wiesz, że powinieneś dziś pójść na siłownię… Masz dylemat co wybrać. I tu zawsze masz dwie opcje :

a ) olać trening

b ) iść na trening

Pierwsze rozwiązanie może przyniesie Ci chwilową ulgę, ale długofalowo powoduje, że w przyszłości powtarzając ten schemat – na pewno nie staniesz się bardziej sprawny, lepiej zbudowany i zdrowszy niż jesteś dzisiaj.Natomiast odpowiedź : B – może z chwilą wyboru będziesz czuć dyskomfort, bo przecież nie masz ochoty ćwiczyć. Jednak już chwilę po treningu będziesz czuł się świetnie, potężnie oraz z całą pewnością będziesz żałować, że miałeś wątpliwości aby to zrobić ! Poza tym korzyść długofalowa z robienia rzeczy, które są dla Ciebie niekomfortowe – przebija wszystko ! Wzmacniasz dzięki temu psychikę, jesteś co raz silniejszy mentalnie, bo pokonałeś samego siebie, własne słabości i opór. Jeżeli będziesz regularnie powtarzał ten pozytywny schemat B, wówczas z pewnością osiągniesz zamierzone cele !

Schemat jest prosty. Zawsze, ale to zawsze – czas x regularny wysiłek = EFEKT !

Dzień 1. ( Klatka, brzuch )

  1. Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej – Rozgrzewka i 3 x 4 – 6 (73kg)
  2. Wyciskanie hantli na ławce płaskiej – 3 x 4 – 6 ( 2 x 13 kg )
  3. Wyciskanie hantli na ławce skośnej – 3 x 4 – 6 ( 2 x 13 kg )
  4. 3 Obwody na brzuch :
  • Spięcia brzucha z obciążeniem ( 14,5 kg ) – 10 – 12 powtórzeń
  • Spięcia brzucha z nogami opartymi o ławkę – do oporu
  • Unoszenie nóg w górę – do oporu

Przerwy między seriami na klatkę to 3 minuty, natomiast przy ćwiczeniach na brzuch – 2 minuty.

Zabieram się za trening, a Wam życzę udanego tygodnia !

Artur Bruszewski

Jeżeli spodobał Ci się mój wpis to proszę
postaw mi kawę, aby wspierać moją twórczość. Wystarczy, że klikniesz w poniższy link. Z całą pewnością dzięki temu, będę mógł znacznie częściej pisać wartościowe treści właśnie dla Ciebie!
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *