Jak być w formie przez cały rok ? Wielu ludzi zadaje sobie to pytanie… Jaki trening wybrać? Jak często go modyfikować ? Jaka dieta ? Co jeść, a czego nie jeść ? A może jakie odżywki i suplementy stosować ? Jednak odpowiedź jest prosta… Jest to regularność, rutyna lub po prostu dobre nawyki, które powtarzane każdego dnia, niczym mantra – powodują pozytywne efekty, w postacie wysportowanej sylwetki. Szkoda, że tak wielu z Nas błądzi i kręci się w kółko. Sam też miałem z tym problem… Dopóki nie uświadomiłem sobie, jak proste mechanizmy rządzą Wszechświatem ;).
Bądź aktywny każdego dnia
W tym momencie, na tyle dobrze znam swoje ciało, że wiem ile czasu potrzebuję, żeby zrzucić zbędny tłuszcz. I też wiem, co mi może pomóc, a co zaszkodzić. W ciągu ostatniego tygodnia zrzuciłem 1,5 cm zbędnego balastu w pasie. Podstawą dla mnie, zawsze są regularne treningi siłowe – to się nie zmienia. Jednak wiedziałem, że regularna, codzienna dawka ruchu, w postaci „godzinnych” spacerów – przyniesie korzyści… I przyniosło.
Pomimo, że w sobotę nagrodziłem się za trudy całego tygodnia – wypijając trzy butelki piwa Książęce, zjadając dwie tabliczki Czekolady od Wawela, a na koniec dobiłem się ciastkami HIT XXL ;). Wiedziałem, że taki mały występek nie zaszkodzi mojej redukcji, bo przecież od poniedziałku do soboty, ciężko pracowałem na ten efekt :). No właśnie zawsze kluczowe jest to, co robimy przez większość tygodnia. Jeśli jesteśmy mało aktywni, a do tego w weekend sobie całkiem odpuścimy dietę, to z pewnością zaowocuje to zwiększonym obwodem w pasie. Przykre to, ale jednak prawdziwe.
Regularnie się nagradzaj…
Warto posiadać w głowie, te dobre wzorce zachowań i na nich się opierać przez cały tydzień. I co weekend się nagradzać w jakiś sposób. Nie chodzi nawet o jedzenie, ale o sprawienie sobie jakiejś przyjemności. Dla każdej osoby będzie to, co innego. Jednych ucieszy wizyta u fryzjera lub zakup nowej pary dżinsów, a mnie ostatnio wystarczyły te 3 butelki piwa i spora ilość słodkości. Nagroda musi być regularna, tak samo jak treningi. Jest to forma relaksu, gdy będziemy unikać nagradzania się, to prędzej czy później skończy się to frustracją. Łatwo wówczas odpuścić zdrowy i aktywny styl życia, bo przecież to takie trudne… Jednak wcale tak nie jest. Podsumowując – zachowajmy balans pomiędzy pracą a odpoczynkiem, a wtedy wszystko się ułoży po Naszej myśli. Będziemy się na długo cieszyć zdrowym i aktywnym stylem życia 🙂
A ja teraz biorę się za trening 😉
Dzień 1. (Klatka, Brzuch) / Tydzień 3.
- Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej – Rozgrzewka i 3 serie x 4 – 6 powtórzeń ( 84 kg )
- Wyciskanie hantli na ławce płaskiej – 3 x 4 – 6 ( 2 x 19,5 kg )
- Wyciskanie hantli na ławce skośnej – 3 x 4 -6 ( 2 x 19,5 k )
- 3 Obwody na brzuch :
- Spięcia brzucha z hantlem ( 22 kg ) – 12 powtórzeń
- Spięcia brzucha z nogami na ławce – do oporu
- Unoszenie nóg w górę – do oporu
Przerwy pomiędzy seriami to 3 – 4 minuty w treningu klatki, natomiast w treningu brzucha – 2 minuty.
Udanego tygodnia Wam życzę ! 🙂
