Podjęcie decyzji to kluczowy etap w drodze do celu, którego już sobie wyznaczyliśmy. Decyzja została podjęta, a kolejnym etapem jest działanie. Ten etap kończymy, aż uzyskamy efekt. Nigdy wcześniej !

Decyzja !

Tak na prawdę to codziennie podejmujemy decyzje, które mocno kształtują naszą przyszłość. Każdego dnia stajemy do wyboru, co wybrać ? Czy będzie tzw. „szybka” mała nagroda, a może wielka nagroda, jednak odroczona w czasie ? Poczucie natychmiastowego skoku dopaminy, którą odczuwamy serwując sobie np. lody z bitą śmietaną lub wielką czekoladę Milkę Oreo, jest to bardzo to kusząca propozycja, której często ulegamy…

Wybierz nagrodę…

Niestety nagroda jest bardzo krótkotrwała, bo po zjedzeniu takich pyszności, często chcemy więcej… A na drugi dzień, znów mamy jeszcze większą ochotę na słodkie, co powoduje rosnącą frustrację i lawinę kolejnych zachcianek żywieniowych. Poza tym, z takim stylem żywieniowym – łatwo o nadwagę i idącymi za Nią, problemami zdrowotnymi…

Dieta, w której dominuje biały cukier i ogólnie produkty przetworzone, negatywnie działa na nasze ciała, a zwłaszcza na nasz mózg. Ciągle brakuje nam energii, jesteśmy ospali i nie mamy motywacji do działania. Chodzimy jak Zombie, bez celu, nie wiadomo dokąd, przy okazji często spłukani i niezadowoleni ze swoich sylwetek. Jest to dla Was znajome ? Pewnie, że tak ! Przecież nasze mózgi są tak samo skonstruowane i często mamy tendencję, do wybierania tych małych, natychmiastowych „przyjemności”, zamiast poczekać na większą Nagrodę, która da Nam uczucie satysfakcji na znacznie dłużej.

Ta wielka Nagroda w końcu przyjdzie, jeśli będziemy konsekwentni i wytrwali. Gratyfikacją, jaką otrzymamy za włożony wysiłek – będzie z Nami na lata. Uczucie dumy z siebie i świadomość, że pokonaliśmy własne słabości podczas tej trudnej i krętej drogi – jest niesamowite! To uczucie dumy i pewności siebie zostanie nam wyryte w pamięci – nie będzie już odwrotu ! 😉 Wszystko się zmieni… Zdamy sobie sprawę, jak warto być zdeterminowanym i się po prostu nie poddawać. Te natychmiastowe gratyfikacje przestaną mieć dla Nas znaczenie, bo wiemy że jesteśmy stworzeni do wielkich Nagród, a także właśnie po Nie powinniśmy sięgać! Tylko dzięki Nim życie ma sens ! Sięgajmy wysoko ! Warto sobie zadać to pytanie… Co jest dla mnie ważniejsze? Czy jest to kilka sekund przyjemności, a potem przykre konsekwencje ? Czy może jest to odmawianie sobie tych złudnych Nagród, a odpowiednie działanie i wytrwałość, które w końcu zaowocują osiągnięciem obranego przez Nas celu? Myślę, że odpowiedź jest oczywista. Miejcie odwagę, by marzyć i osiągać Swoje cele !

Czas na trening

Ja właśnie kończę kawę, a za chwilę zaczynam Trening Pleców 😉

Dzień 2. ( Plecy, łydki )

  1. Martwy Ciąg – Rozgrzewka i 3 x 4 – 6 ( 73 kg )
  2. Podciąganie nachwytem – 3 x do oporu
  3. Podciąganie podchwytem – 3 x do oporu
  4. Szrugsy z hantlami – 2 x 4 ( 2 x 14,5 kg )
  5. Wspięcia na palce – 3 x 4 ( 2 x 14,5 kg )

Przerwy około 3 – 4 minut w ćwiczeniach od 1. do 3. Natomiast w „Szrugsach” i pomiędzy Wspięciami na palce – 2 minuty. Wyrobię się w mniej niż godzinę 😉

Tymczasem uciekam na trening, bo czas nagli…

Pozdrawiam,

Artur Bruszewski

Jeżeli spodobał Ci się mój wpis to proszę
postaw mi kawę, aby wspierać moją twórczość. Wystarczy, że klikniesz w poniższy link. Z całą pewnością dzięki temu, będę mógł znacznie częściej pisać wartościowe treści właśnie dla Ciebie!
Postaw mi kawę na buycoffee.to

2 komentarze

  1. avatar
    Ania says:

    Bardzo mądry tekst Arturze? odniosłabym to jednak do nieco szerszej perspektywy. Do wszystkiego w życiu.Natychmiastowe, choć przyznaję czesto bardzo kuszące, formy sprawiania sobie przyjemności i nagradzania się jak to nazwałeś, to zawsze bardzo chwilowe emocjonalne działanie. Emocje są cudowne, ale wiemy, że warto im czasem pozwolić ochłonąć i jednak poczekać jak piszesz z zaspokojeniem swojej chwilowej zachcianki, bo mimo wszystkich zalet, które już wymieniłeś, taki deser smakuje po krótkim czasie zwyczajnie sto razy lepiej, bo wyczuwamy każdy jego smak niemal z osobna, albo..mimo, że taki pożądany nie robi już efektu „wow” i wtedy oznacza to, że poczucie iż „da nam szczęście” było tylko pozorne? czas ma coś w sobie???

    1. avatar

      Dziękuję bardzo za komentarz :). Oczywiście, tekst skierowany jest do ludzi, których kluczowym celem jest osiągniecie sylwetki Swoich marzeń… Wówczas takie „drobne grzeszki” nie są wskazane, aż do osiągnięcia celu. Jednak najbardziej muszę się z Tobą zgodzić. Sam już doszedłem do takiego etapu w swoim życiu, że nie wiem na co mogę sobie pozwalać, więc sam też regularnie „nagradzam” się takimi przyjemnościami. Wszystko jest dla ludzi. Najważniejsze, żeby zachować zdrowy rozsądek 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *