Cześć ! 😉

Wczoraj doszedłem do pewnych wniosków, na podstawie własnych doświadczeń i też wielu innych ludzi, którzy się zajmują kształtowaniem sylwetki. A mianowicie chodzi o to, że zbyt duża ilość ćwiczeń tlenowych nie wpływa pozytywnie na postępy w redukcji. Obecnie w tygodniu mam 5 sesji Cardio po 30 minut, które niestety znacząco wpływają na mój apetyt. Niestety ciężko mi utrzymać optymalną wagę, ze względu na sporą chęć na węglowodany, gdy jestem po bieganiu. Przez co regularnie zjadam tych kalorii za dużo, ciężko mi to opanować. Trening Siłowy na redukcji to zawsze podstawa „zdrowego” odchudzania. To „must have”, jeśli chcemy zachować mięśnie, a jednocześnie tracić tłuszcz. Niech to będzie nasz fundament aktywności w skali tygodnia. Natomiast wysiłki tlenowe też, jak najbardziej powinno się znaleźć dla nich miejsce w planie. Jednak nie przesadzałbym tutaj z ilością. Sprawdziłem w zeszycie treningowym – swoją aktywność tlenową w marcu, gdy byłem w świetnej formie ( ok. 8 – 9 % tkanki tłuszczowej ) i w ostatnim tygodniu redukcji, nie robiłem więcej niż 80 minut Cardio. A redukcja trwała 6 tygodni. Także sami widzicie 150 minut Cardio, a 80 minut Cardio. Co z tego, że teraz ambitniej podchodzę do biegania, skoro przez wzmożony apetyt – nie wpływa to pozytywnie na utrzymanie optymalnej dla mnie wagi ciała. Cardio w większych ilościach – O.K, jeśli nam faktycznie zależy na poprawie kondycji, utrzymaniu wagi. Jeśli chcemy chudnąć i zachować mięśnie, to po prostu Trening Siłowy i dieta z deficytem kalorycznym. Dźwigamy ciężary, jemy mniej, a wysiłki tlenowe polecałbym robić, ale z umiarmowaniem i rozsądkiem. Ja teraz chcę zredukować, bo w tym momencie zaczynam zbliżać się do tego progu 15 % tłuszczu. Koniec nabierania masy, teraz już tylko redukcja. I decyduję się na dwie sesje Cardio w tygodniu, po 30 minut i tylko wyłącznie w weekend ( na czczo ). A dziś do zrobienia „Plecy”. Zabieram się zaraz do roboty !

Dzień 2. ( Plecy, łydki )

  1. Martwy Ciąg – Rozgrzewka i 3 serie x 5 powtórzeń ( 65,5 kg )
  2. Podciąganie nachwytem – 3 x do oporu
  3. Podciąganie podchwytem – 3 x do oporu
  4. Szrugsy z hantlami – 2 x 4 ( 2 x 12 kg )
  5. Wspięcia na palce – 3 x 4 ( 2 x 12 kg )

Przerwy 3-4 minuty w MC i Podciąganiach, natomiast 2 minuty w izolacjach, czyli ćwiczeniach 4. i 5.

Dziś ” NO CARDIO ! ” ;). Następne bieganie w sobotę. Powinno to też pozytywnie wpłynąć na siłę podczas treningów siłowych. Wiadomo, że zbyt duża liczba Cardio, może działać negatywnie na budowę mięśni… Jednak to jest dość głęboki temat, bo umiarkowana ilość tego typu treningów, może też wspomagać regenerację mięśni. Ilość tego typu treningów w skali tygodnia, dla osoby redukującej wagę – będzie wysoce indywidualna.

Miłego dnia Wam życzę ! 😉

Artur Bruszewski

Jeżeli spodobał Ci się mój wpis to proszę
postaw mi kawę, aby wspierać moją twórczość. Wystarczy, że klikniesz w poniższy link. Z całą pewnością dzięki temu, będę mógł znacznie częściej pisać wartościowe treści właśnie dla Ciebie!
Postaw mi kawę na buycoffee.to

4 komentarze

  1. avatar
    Adriana says:

    Cześć Bruszewski ?
    Daje to do myślenia… Ma to sens… bo tez tak mam… Ciekawa jestem Twoich efektów i trzymam kciuki ?
    Miłego dnia Ci życzę ?

    Adriana

    1. avatar

      Dziękuję i również życzę Ci miłego dnia! ?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *