Lista suplementów, których działanie jest wątpliwe lub znikome – jest tak długa, że aż szkoda gadać 😉
Oczywiście to nie oznacza, że każdy suplement to strata pieniędzy. Są suplementy, które są bardzo skuteczne w swoim działaniu. Świętą prawdą jest, że aby suplementy działały potrzebne jest jakieś działanie. W przypadku odżywek dla aktywnych ludzi takim działaniem z pewnością będą:
a) Trening
b) Dieta
c) Regeneracja
Jeśli te czynniki są spełnione w 100 % to wtedy stosowanie suplementów ma sens
I też należy pamiętać, że te suplementy dają dodatkowe bonusy w postaci większej siły, masy mięśniowej czy lepszej regeneracji w momencie, gdy trening, dieta i regeneracja – są na 100 % ogarnięte. Inaczej stosowanie ich suplementów nie sprawi, że w magiczny sposób będziemy na przykład tracić na wadze.
Czego moim zdaniem nie kupować ? Znalazło by się kilka takich suplementów, które ich działanie jest znikome, więc kompletnie nieadekwatne do ich ceny. Są to na przykład wszelkiego rodzaju:
- Spalacze tłuszczu – powodują jedynie przyśpieszone bicie serca i sprawiają, że się bardziej pocisz zamiast chudnąć. Aby schudnąć wystarczy mniej jeść i więcej się ruszać. To proste.
- Multiwitaminy – jest tam wszystko i nic… Skoro coś jest do wszystkiego, to często jest do d***. Wystarczy racjonalne odżywianie. Proste rzeczy: warzywa, owoce, nabiały, jaja, ryby, chude mięso, orzechy + wychodzenie na słońce, aby utrzymać wysoki poziom tej bardzo ważnej dla zdrowia – Witaminy D. Z takim „składem” wszystko będzie się zgadzać
- Suplementy na stawy – Wspomagają regenerację chorych stawów, ale same ich nie leczą, więc jeżeli liczysz na to, że branie kapsułek Ci pomoże – to się przeliczysz ! Do rehabilitacji potrzebny jest ruch, więc konkretne działanie w kierunku odzyskania właściwej dla stawu, sprawności.
- Dopalacze testosteronu – więc coś dla tych, którzy chcą budować mięśnie. Niestety ich działanie niewiele ma wspólnego z prawdziwym testosteronem, który dostaniesz w aptece na receptę lub na czarnym rynku. Te dopalacze nie spowodują, że będziesz rósł i dźwigał żelastwo, jak po prawdziwych sterydach. Chociaż sam absolutnie ich nie polecam, jak wiecie prowadzę Bloga dla trenujących naturalnie 🙂
- BCAA – aminokwasy rozgałęzione. Według producentów mają: zwiększać funkcje odpornościowe, zmniejszać zmęczenie, zmniejszać uszkodzenia mięśni wywołanych wysiłkiem, zwiększyć potreningowy przyrost mięśni. Wszystko super to brzmi… Szkoda tylko, że producenci zapomnieli dodać, że to samo uzyskacie jedząc codziennie smaczne produkty żywnościowe, które są bogate w białko…Ach
Pewnie znalazłoby się tego więcej, ale te najbardziej mnie przerażają. Jedynym suplementem, którego mogę polecić jest Kreatyna. Napisałem kiedyś o nim osobny wpis:
Sprawdzony i działający suplement. Stosuje od lat i powiem jednym słowem: Warto !
Parafrazując powyższe zdania – skupcie się na podstawach, czyli odżywianiu, treningu, właściwym odpoczynku i dwa razy się zastanówcie zanim sięgniecie po jakiś suplement, bo często to kasa wyrzucona w błoto.