Jest już czwartek, a więc zmęczenie tygodniem daje mi się we znaki. Na szczęście już za chwilę weekend, w którym odpoczynku będzie znacznie więcej :). Nie da się ciągle pracować. Czasem trzeba się zatrzymać… Najlepsze efekty w każdej dziedzinie uzyskujemy wówczas, gdy mamy zachowane odpowiednie proporcje pomiędzy pracą ( wysiłkiem ) a relaksem. Jeżeli ta równowaga jest zachowana, wtedy wszystko układa się pomyślnie. Można to odnieść do każdej dziedziny życia…
Wyśpij się !
Podstawą regeneracji jest odpowiedni sen i to wcale nie musi być sen, który trwa nieprzerwanie 8 godzin. Nie ma jednej idealnej liczby dla każdej osoby. Są osoby, które świetnie się czują nawet po 5 – 6 godzinach snu ( Ja należę do takich osób ) oraz osoby, które muszą spać nawet 9 – 10 godzin, bo inaczej czują się ciągle zmęczone i niewyspane. Dla każdej osoby ta liczba godzin będzie się różnić, więc każdy powinien zaobserwować swój organizm i spać tyle ile potrzebuje. Nie zawsze dłuższy sen jest dobrym rozwiązaniem. Za krótki lub sen przerywany też negatywnie oddziałuje na nasz organizm. Na drugi czujemy się przez to zmęczeni, wkurzeni i chcę nam się żreć. Brzmi znajomo ? 🙂
Generalnie warto zadbać o jakość snu, więc jeżeli masz problemy z zasypianiem lub budzeniem się w nocy to nie oglądaj telewizji i wyłącz smartfona przed snem. Najlepiej unikać przed snem wszelkich czynności, które mocno angażują pracę mózgu, czyli granie w gry czy pracę na komputerze. Warto też przewietrzyć pokój, w którym będziemy spali. Poza tym wypicie alkoholu czy puszki energetyka na niedługo przed snem to też kiepski pomysł, więc starajmy się w miarę możliwości unikać. Aczkolwiek wszystko jest dla ludzi, więc jeśli na przykład w piątek wypijesz kilka browarów przed snem to też nic się nie stanie. Zwłaszcza, jeśli na drugi dzień nie masz treningu czy pracy. Raz w tygodniu się napić to nie grzech, ponieważ na pewno nie wpłynie to zbyt mocno na regenerację na przestrzeni tygodnia czy miesiąca. Jednak pomoże nam się nieco rozluźnić i złapać oddech przed kolejnym, pracowitym tygodniem.
Dzień 4. ( Nogi )
- Przysiady ze sztangą trzymaną z przodu – Rozgrzewka i 3 serie x 4 – 6 powtórzeń ( 68 kg )
- Przysiady ze sztangą trzymaną z tyłu – 3 x 4 – 6 ( 53 kg )
- Wykroki ze sztangą – 3 x 4 – 6 ( 43 kg )
- Wspięcia na palce – 3 x 4 – 6 ( 2 x 17 kg )
Przerwy pomiędzy seriami ze sztangą to 3 – 4 minut. Wyjątkiem jest tu jedynie 4. ćwiczenie, gdzie robię 2 minuty przerwy między seriami.
Życzę udanego dnia !
Artur Bruszewski
3 komentarze
Cześć Arturze,
jak zawsze świetny wpis i przyjemnie go czytać 🙂 ta równowaga jest potrzebna zdecydowanie we wszystkim…
Pozdrawiam i życzę Ci przyjemnego dnia 😉
Dziękuję Małgorzato ?. Również Cię pozdrawiam
Dziękuję 🙂